Wiecie już, że aby uczyć maluszka miłości do wody, trzeba pozwolić mu doświadczać, ale jednocześnie uczestniczyć z nim we wszystkich nowych sytuacjach. Ale co jeśli zacznie płakać, albo każda kąpiel wiąże się ze stresem bo nasze maleństwo płacze?
Na początek musimy sobie powiedzieć, że woda NIE jest problemem. Owszem, może się zdarzyć, że temperatura wody, jaką proponujecie dziecku, będzie dla niego za wysoka albo za niska. Przyjmuje się, że dzieci powinno się kąpać w temperaturze zbliżonej do temperatury ciała, jednak po wielu rozmowach z rodzicami mogę powiedzieć, że dzieci są bardzo różne i mają swoje preferencje co do temperatury wody podczas kąpieli. Jeżeli dziecko płacze w wanience, powinniśmy przy kolejnej kąpieli przygotować wodę odrobinę chłodniejszą, lub odwrotnie odrobinę cieplejszą i szukać złotego środka.
Natomiast jeszcze raz napiszę że sama woda NIE jest problemem. Dzieci, które płaczą podczas kąpieli nie boją się wody. Należy spojrzeć na sytuację szerzej i zastanowić się, co zmieniliśmy, że maluszek zaczął płakać? Czy coś wydarzyło się podczas kąpieli? Problemem zazwyczaj jest coś obok kąpieli a nie sama kąpiel. Czasami wystarczy zmiana sytuacji kąpielowej np. zmiana pomieszczenia, zmiana oświetlenia. Być może wydarzyło się coś podczas kąpieli w konkretnym pomieszczeniu, a my tego nie zauważyliśmy. Dziecko zapamiętało sytuację i już z góry zaczyna płakać. Zdarza się tak, że nic nie pomaga i wtedy prosimy żeby rodzic kąpał się razem z dzieckiem. To pozwala nam zmienić sytuacje a jednocześnie powinno dać dziecku większe poczucie bezpieczeństwa.
Czasami prosimy też żeby rodzice spróbowali kąpieli pod prysznicem zamiast wanienki. Efekt tego często jest taki, że dzieci nie chcą kończyć kąpieli i płacz pojawia się, bo to już koniec „deszczyku”.
To wszystko tylko kilka wskazówek, którymi posługujemy się kiedy rodzice na zajęciach pytają co mogą zrobić, bo dziecko zaczęło płakać w kąpieli. Zazwyczaj to, co proponujemy pomaga, ale dzieci są różne i każdy przypadek jest indywidualny.
Pamiętajmy żeby nie kąpać dzieci kiedy są zmęczone i głodne, bo wtedy szybko mogą stracić chęć do zabawy w wodzie. Wybierajmy takie pory kiedy są jeszcze aktywne i nie powinny być głodne. Wtedy mamy większe szanse na to że aktywnie spędzą czas w kąpieli, zmęczą się przed spaniem i na pewno będą miały większy apetyt.
Jeśli będziecie mieli jakieś problemy z kąpaniem dzieci w domu, to piszcie. Postaramy się pomóc, korzystając z wiedzy, która jest efektem konsultacji z setkami najlepszych ekspertów, czyli samych rodziców 😉
Szymon
Brak komentarzy