Praca z grupą maluchów o różnym temperamencie i przedziale wiekowym nie jest taka łatwa. Na szczęście mamy do dyspozycji specjalne pomoce dydaktyczne, czyli po prostu – zabawki!
Czy zabawki na zajęciach dla niemowląt służą tylko zabawy? Nie! Czy pomagają się uczyć? Tak, lecz trzeba wiedzieć jak z nich korzystać i w jakim wieku.
Nie da się we wpisie na blogu napisać o wszystkich zabawach i sposobach pracy, z jakich korzystamy, ale chociaż zarysujemy kilka z różnych grup wiekowych a po resztę zapraszamy na zajęcia 🙂
Od 3 do 12 miesięcy
W najmłodszych grupach wiekowych istnieje pewnego rodzaju problem komunikacyjny. Zwyczajnie, dzieci nie chcą nam powiedzieć o co im chodzi i musimy się domyślać 😉 I tu pojawia się nasza magiczna zabawka, którą przywieźliśmy z Czech – agrafka. Prosta grzechotka w kształcie agrafki. Jest to rewelacyjna zabawka, która zdecydowanie ułatwia nam pracę przy trudnych ćwiczeniach, przy leżeniu na plecach i wtedy, kiedy nie wiemy dlaczego nasz mały kursant się denerwuje.
Na czym polega fenomen agrafki? Jest symetryczna, lekka i łatwa do trzymania. Dzięki temu dziecku łatwo się nią operuje, może trzymać ją oburącz jednocześnie, co jest pomocne przy prawidłowym rozwoju (kierowanie kończyn do osi ciała). A dzięki temu, że jest mała, ale nie zbyt mała, dzieci mogą bezpiecznie wkładać ją sobie do ust. To przynosi nam podwójną korzyść: dzieci ząbkujące mogą sobie ulżyć masując grzechotką dziąsła, a dzieci które są głodne, zaspokajają sobie przez chwilę tą potrzebę ssąc ją i wtedy mamy jeszcze kilka chwil na ćwiczenia. Samo trzymanie czegoś w dłoni powoduje że dzieci pewniej się czują i łatwiej się z nimi ćwiczy. Jedna mała zabawka a pomaga na tylu frontach!
Starsze dzieci
Nieco starci pływacy potrzebują już innych zabawek. Tutaj do gry wchodzi konewka w zestawie z miseczką. Komplet tych dwóch prostych zabawek rozwiązuje mnóstwo problemów. Dzieci bawią się intuicyjnie, przelewają wodę, lecz w tym wieku jest to dla nich na tyle atrakcyjne, że my możemy z nimi ćwiczyć (w zamian za kontynuowanie zabawy) naprawdę trudne rzeczy.
Ten zestaw sprawdza się w 100%, a jeśli jeszcze dodamy do tego świadome działanie z metodą przeniesienia uwagi, którą z powodzeniem stosujemy od lat na naszych zajęciach, to nauka nowych umiejętności lub ich utrwalanie idzie jak po sznurku.
No to lecimy dalej 🙂 Teraz starsze dzieci – czy da się je zaangażować skutecznie przez zabawki tak żeby się uczyły? Jaaaaasne! Przykładowo, z trzylatkami pracujemy w taki sposób, żeby jak najwięcej pływały samodzielnie. Trzeba je do tego zmotywować i to nie jest takie trudne jeśli wie się jak. Tutaj przydają się zabawki do budowania i naklejania.
Wystarczy ułożyć klocki po jednej stronie basenu i wymyślić jakąś historię, żeby dzieci po drogiej stronie budowały np. domki, zamki, garaże, wieże itd. Mogą też ratować zwierzątka z wyspy, zbierać warzywa na zupę, robić zakupy, sprzątać… Dzieci pływają a my się tylko przyglądamy, asekurujemy i korygujemy.
To tylko kilka z propozycji, ale jak sami widzicie, dzieci w różnym wieku potrzebują różnych zabawek i różnej stymulacji żeby się skutecznie uczyć przez świadomie dobierane pomoce i zabawy. Jeśli zainteresował Was ten temat i chcieli byście więcej informacji tego typu, dajcie znać – napiszcie do nas! Może przygotujemy wtedy jakiś live właśnie o tematyce zabaw i zabawek z pedagogiem przedszkolnym lub logopedą 😉
A tymczasem zapraszamy do wspólnej zabawy i nauki czy nauki i zabawy na nasze lekcje miłości do wody!
Cześć!
Szymon i Norbert
Brak komentarzy