Mama i tata Pierwsze kroki

Domowe oswajanie z wodą, czyli zanim przyjdziecie na basen

W nowym roku wielu z Was po raz pierwszy przyjdzie ze swoim maleństwem na basen. Cześć z was trafi na zajęcia zorganizowane, inni podejmą samodzielne próby oswojenia swojego dziecka z „wielką wodą”. Rodzice zapisujący się do nas na zajęcia pytają czy powinni przygotować jakoś swojego małego pływaka na wizytę na basenie. Ten tekst jest właśnie o tym.

To co możecie robić i do czego mocno zachęcamy, to starajcie się aby kąpiel nie była wyłącznie czynnością higieniczną a wspólnie spędzonym czasem. Dlatego proponujemy, żeby kąpać dzieci codziennie, nie dlatego, że potrzebują być myte, ale dlatego, bo to dla nich świetna zabawa i sposób na pogłębianie waszych wspólnych relacji.

Już podczas domowych kąpieli możecie UCZYĆ DZIECI MIŁOŚCI DO WODY. Pozwólcie żeby kąpiel trwałą tak długo jak długo jest atrakcyjna dla maluszka. Rodzice naszych pływaków opowiadają że kąpiel w domu trwa czasem nawet 30 minut a rekordzistka kąpała się nawet 45/50 minut dziennie!!! W trakcie kąpieli staramy się stworzyć dziecku sytuację podczas której będzie czuło się bezpiecznie i będzie mu wygodnie. Nie kąpcie dzieci kiedy są zmęczone, głodne albo śpiące, bo nic w tej kąpieli nie będzie poza płaczem.

Postarajcie się o atrakcje w wodzie np. o zabawki, które dziecko lubi gryźć, łapać, przekładać z dłoni do dłoni. Te same zabawki przydadzą wam się przy pierwszej wizycie na basenie. Śpiewanie również uatrakcyjnia dzieciom czas spędzony w wanience i przygotowuje do zajęć na basenie, gdzie korzystamy z różnych pływackich piosenek.

Jeśli Twój maluszek chce chlapać, pozwól mu na to. Dzięki temu doświadcza nowej sytuacji, sam oswaja się z wodą, bo chlapie sobie na twarz i sam decyduje kiedy tego chlapanie jest już za dużo. Przy okazji zwiększa świadomość swojego ciała i czucia ruchu. Jeśli woda nachlapie dziecku na twarz, pozwól mu tego doświadczyć. W opanowany i spokojny sposób przytrzymaj dziecko, uśmiechnij się i powiedz „to tylko woda”. Na basenie ta sytuacja pojawi się na 100%, więc nawet lepiej żeby maluszek nauczył się tego w domu, gdzie czuje się bezpiecznie, niż w miejscu, gdzie wszystko będzie nowe, może czasami straszne… Pozwól żeby woda obmywała uszy, nie da się pływać będąc małym dzieckiem i nie zanurzać uszu. To również ułatwi wizytę na basenie. Dzieci bardzo mocno odczuwają zmiany akustyczne a na basenie to normalna sytuacja – pogłos, szelest wody, inne odczucia słuchowe podczas leżenia z głową na wodzie.
Pozwólcie dzieciom doświadczać ale pamiętajcie zawsze o bezpieczeństwie!!! A więc każda czynność musi być wykonywana powoli i ostrożnie. Wasz mały pływak nie może poczuć się niepewnie, ale nawet przy najlepszych chęciach może się zdarzyć, że pojawi się np. płacz. I co wtedy? O tym już niebawem ;P

Szymon

Może ci się spodobać również

Brak komentarzy

Zostaw odpowiedź